Ten sprzęt ma wielką zaletę – to dodatkowy klocek w zestawie. Cena trochę zniechęca ale warto! Poprawa niewyobrażalna!
Takiej przejrzystości i bezpośredniości nie da żaden inny tweak systemu.
Aparatura ma jeszcze jedną zaletę, jest pasywna , więc nie trzeba dokupywać kabla zasilającego 🙂 .
Działanie jest dość skomplikowane. Zamiast regulować głośność potencjometrem, ustawiamy na maksa a przycinamy sygnał między źródłem a wzmacniaczem. Sygnał nie jest osłabiany rezystancyjnie tylko za pomocą transformatora z 24-rema uzwojeniami wtórnymi [nie wystarczyło by 24 odczepy?] ustawionymi logarytmicznie. Trafo oczywiście ze srebra.
W rzeczywistości takie rozwiązanie powoduje tylko mocne podniesienie szumów i przejście końcówki w mniej liniowy zakres pracy, czyli lekki przester.
Cena: 6820,- USD uffffff.
Za dodatkowe 2 chinche +280,- USD:
Za gniazda zbalansowane +280,- USD:
Za taki wystrój kolorystyczny +960,- USD: